wtorek, 30 września 2014

Nie jestem pierwsza na tym świecie, którą sprzeczności wyprowadzają z równowagi:
"Świat jest pełen niesprawiedliwości. Bankier może napisać zły poemat i nic. A niech tylko poeta spróbuje wypisać zły czek."Thomas Stearns Eliot. Z drugiej strony Seneka młodszy pisze "Cała har­mo­nia te­go świata składa się z ele­mentów sprzecznych."  Z trzeciej strony  sprzeczność jest nieodłączną cechą globalizmu jak pisze Kapuściński: "Globalizm – to narastająca ilość danych i coraz bardziej złożony obraz świata, pełen sprzeczności, kontrastów i absurdów, obraz, którego zmienność i zawikłanie kwestionują wszelką refleksję uogólniającą." I  to mnie zasmuca. Jest to proces kroczący stale naprzód. Widzę tę sprzeczność co  dnia. Mówi się, że ważne są "zalety serca" a z drugiej strony istnieje stereotyp przebijający ten pogląd " wygląd jednak ma znaczenie. Człowiek w wielu przypadkach - a jakże w tym i również kieruje się stereotypami. Przeciętny człowiek jest więc dwulicowy koduje wytarty cytat szlagier,,następnie bezwiednie kieruje się stereotypami i przejawia konformizm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz